Chociaż podkładki pod tablice rejestracyjne nie są dużym elementem wyposażenia pojazdu, to okazuje się, że niezbędnym. Wydaje się, że to niewielki kawałek plastiku, ale jednak warto zwrócić uwagę na fakt, że spełnia co najmniej kilka funkcji. Te najważniejsze to praktyczne i ochronne, ale dla firm, które posiadają obszerną flotę aut, priorytetem może być także funkcja, która wiąże się ze skutecznym narzędziem reklamowym.
Statystyczny właściciel pojazdu mechanicznego wybiera podkładki pod tablice rejestracyjne właśnie po to, by chronić tablicę rejestracyjną. Podkładka zabezpiecza przed uszkodzeniami czy jej zgubieniem w czasie podróżowania. Stanowi ochronę.
Należy podkreślić, że podkładki pod tablice rejestracyjne nie są drogie. To wydatek rzędu kilkudziesięciu złotych. Taka inwestycja jest na pewno rozsądna, jeśli pod uwagę weźmiemy względy praktyczne. Okazuje się również, że do wyboru mamy co najmniej kilka rodzajów podkładek. Te nadają się zarówno do tablic rejestracyjnych samochodów, ale także motocykli innych pojazdów, które podlegają rejestracji. Klienci mogą wybierać podkładki, patrząc nie tylko na materiał wykonania, ale też ostateczny wygląd. Producenci oferują podkładki pod tablice rejestracyjne czarne, chromowane, z ramką, błyszczące albo matowe. Co więcej, można wybierać te ze śmiesznymi napisami albo zlecić wykonanie takich, na których ramkach znajdzie się indywidualna treść. Właśnie tak podkładki wykorzystywane są w celach reklamowych. Można na nich zamieścić logotyp, hasło reklamowe albo dane teleadresowe firmy. To doskonała okazja dla przedsiębiorstw, które wykorzystują w swojej działalności auta służbowe do taniej i jakże skutecznej reklamy. Przecież samochody podróżują po rozległym terenie, trafiając tym samym z przekazem do ogromnej liczby potencjalnych odbiorców. Taka reklama wyróżnia się skutecznością, ponieważ nie jest nachalna i zalicza się do tych z grupy informujących. Jest o wiele pozytywniej odbierana aniżeli reklama działająca na emocje.
