Co musi umieć dziecko, by pójść do przedszkola?

Nie ma ogólnie przyjętych norm, które musi spełniać dziecko trzyletnie, aby zostać przyjęte do placówki przedszkolnej. W procesie rekrutacji bierze się jedynie pod uwagę stan jego zdrowia czy stopień niepełnosprawności i na tej podstawie kieruje do specjalistycznych jednostek. Jeśli chodzi jednak o podstawowe umiejętności trzylatka to takowych nie ma. Liczy się dużo bardziej jego dojrzałość emocjonalna, psychiczna do poradzenia sobie z rozłąką z najbliższymi.

Uznaje się, iż przedszkola publiczne przyjmują tylko trzylatki, które są już w pełni odpieluchowane, nie korzystają ze smoczka i potrafią samodzielnie jeść. Nie są to jednak wymogi a jedynie niepisane zasady – w grupach przedszkolnych w placówkach publicznych jest o wiele więcej dzieci aniżeli w przedszkolach prywatnych. Kadra pedagogiczna nie zawsze ma czas, by zająć się indywidualnie każdym dzieckiem więc chodzi tu raczej o praktyczne ułatwienia zapanowania nad całością.

Nieco inaczej jest w placówkach prywatnych. W ich ofertach – można je znaleźć w sieci pod hasłem typu „przedszkole Białołęka”, przeczytać można, że nie są ważne umiejętności fizyczne a jedynie dojrzałość trzylatka do spędzania czasu poza domem. „Ciocie” w placówkach niepublicznych chętnie przewijają malucha, w razie konieczności również go nakarmią a i smoczek nie jest uznawany za wszelkie zło.

Pamiętajmy, że najważniejszym jest, by dziecko psychicznie było gotowe do rozłąki z opiekunami. Musi dobrze czuć się w wybranej placówce, odpowiednio rozwijać i komunikować społecznie z otoczeniem. Umiejętności fizyczne przyjdą z czasem, każdy przedszkolak rozwija się przecież w swoim tempie. Istotnym jest to, by wszystko przebiegało w granicach normy.

, ,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *